The Navigator: A Medieval Odyssey
reż. Vincent Ward
/
Nowa Zelandia, Australia 1988
/
93’
napisy: polskie i angielskie
Opis filmuJest rok 1348, rok "czarnej śmierci" (morowej zarazy). Mała osada w skalistych, dzikich górach (miejsce - hrabstwo Cumbria w Wielkiej Brytanii). Podanie mówi, że chcąc uniknąć zarazy, trzeba złożyć Bogu daninę w postaci krzyża, który należy umieścić na wieży kościoła. Ten akt ofiary, żeby był skuteczny, musi zostać spełniony przed pełnią księżyca. Jednym z mieszkańców osady jest Griffin. Na pozór nie różni się od swoich rówieśników, ma jednak jedną szczególną właściwość. Co pewien czas, z własnej woli lub niezależnie od niej, popada w coś w rodzaju ni to snu ni to transu. Najczęściej widzi jakieś wielkie, wspaniałe miasto, całe w świetle. (…) Mieszkańcy osady ulegają sugestywności wizji Griffina. W zamieszkałych przez nich górach jest stary szyb, z którego wydobywano rudę miedzi. Taranują jedną ze ścian, po kilku uderzeniach odsłania się jakieś tajemne przejście, a po sforsowaniu tego korytarza kilkuosobowa grupa z Griffinem na czele znajdzie się… na antypodach, w Nowej Zelandii w roku 1988. Aleksander Ledóchowski, Film Nawigator mówi przede wszystkim o akcie wiary - o ludziach, którzy wierzą, że mogą odmienić bieg swojego życia. Niektórzy historycy przyrównują wiek XIV do XX. Oba były wiekami nieszczęść. Wiek XIV miał swoje epidemie i wojny, wiek XX - wojny na wielką skalę i nowoczesną formę zagłady jaką był holokaust. Spodobało mi się zestawienie małej, odległej wioski w Cumbrii, zakątkiem, który ominęła zaraza, z Nową Zelandią, która też jest miejscem oddzielonym od reszty świata. Vincent Ward
|
Moje NH
Strona archiwalna 10. edycji (2010 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.enh.pl Nawigator
Lipiec-sierpień 2010
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu: |