English
Jennifer Reeves
Jennifer Reeves - inna przyjemność widzenia

Jennifer Reeves w pracyJennifer Reeves w pracy
Jennifer Reeves - inna przyjemność widzenia

Medytacja czy gwałt na spojrzeniu?

Czysta przyjemność czy jej dekonstrukcja?

Film czy obraz?

Takie pytania mogą pojawić się po obejrzeniu When It Was Blue (2008), filmowo-muzycznego performansu Jennifer Reeves z muzyką Skúli Sverrissona, który okazał się wydarzeniem międzynarodowych festiwali m.in. w Toronto i Berlinie. Po jednej z berlińskich projekcji do reżyserki podeszła kobieta, której spojrzenie - jak odważnie stwierdziła - zostało zgwałcone, poczuła się niepewnie jak na rozchybotanej łodzi pośrodku oceanu, jak w dyskotece z wyświetlanym na ścianie, atakującym zmysły, melanżem plam i znaków. Michael Sicinski (cinema scope: http://www.cinema-scope.com/cs37/spot_sicinski_blue.html) nazywa film Reeves "dokumentem niepokoju".

Ów niepokój wiąże z zachwianiem przyzwyczajeń odbiorczych, nawet tych, będących udziałem widzów kina awangardowego. Ulotny charakter projekcji, zmultiplikowana perspektywa, towarzyszący jej szczególny rodzaj pośpiechu, strategia bombardowania widza obrazami i wrażeniami, sprawia, że konwencjonalne odbiorcze sensorium staje się wobec wizji Reeves niemal bezradne. Przerażająca nieskończoność potencjalnych doświadczeń percepcyjnych, które mogłyby stać się udziałem "nowego oka", sprawia, że Jennifer Reeves w When It Was Blue pokazuje własną twarz z niewidzącym (widzącym inaczej) spojrzeniem. Ten film to połączenie zjawiskowego świata, jego widzenia za pomocą aparatów optycznych (biologicznych i mechanicznych) ze światem psychicznym, wspomnieniami, snami, wyobrażeniami. To trudna, a jednocześnie fascynująca przygoda percepcji. 


When It Was Blue

Ta sytuacja przywodzi na myśl ikoniczną w historii kina scenę filmową - mężczyzna z brzytwą w ręku na naszych oczach przecina gałkę oczną siedzącej kobiety. W prologu Psa andaluzyjskiego (Un chien andalou, 1929) Luis Buñuel i Salvador Dali - jak pisze Linda Williams, analizująca charakterystyczne dla niego figury retoryczne - "przejeżdżają brzytwą po naszym oku, aby pozbawiając nas możliwości widzenia wskroś figury, zmusić nas do spojrzenia na działanie samej figury" (Linda Williams, "Prolog do Psa andaluzyjskiego - filmowa metafora surrealistyczna", Kino 1979 nr 1). Zaatakowane (zgwałcone) kobiece spojrzenie, nie-widzące, bierne w obliczu zbliżającej się brzytwy, Williams kojarzy z podglądającym spojrzeniem widza klasycznego kina narracyjnego, a oślepiające cięcie - z włączeniem innego rodzaju percepcji. Ów symboliczny akt będzie przez lata powracał w rozwijającej się dynamicznie awangardowej i feministycznej kulturze filmowej, do której należy twórczość, urodzonej w latach 70. XX wieku Jennifer Reeves, utożsamiającej się z nowojorskim środowiskiem artystycznym. Rewolucje tamtego czasu odbijają się echem w jej - kręconych 20 lat później - filmowych eksperymentach.

1 2 3 4  
Moje NH
Strona archiwalna 10. edycji (2010 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.enh.pl
Nawigator
Lipiec-sierpień 2010
PWŚCPSN
192021 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
Skocz do cyklu
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu:
OK
Indeks A-Z scena muzyczna
© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty 2007-2010
festiwal@enh.pl
www.enh.pl
realizacja: Pracownia Pakamera