Obsada

Lee Kang-sheng, Chen Shiang-chyi, Norman Atun, Pearlly Chua

Opis filmu

Po raz pierwszy w filmie Tsaia odczytać można tak optymistyczny ton, mimo, że Nie chcę spać sam nie jest filmem radosnym - odnajdziemy tu znajomą alienację i tęsknotę za drugim człowiekiem. Reżyser powraca do rodzinnej Malezji i ukazuje środowisko imigrantów (głównie z Bangladeszu), odciętych od domu, odosobnionych w nowym kraju. Jeden z nich, Rawang, opiekuje się bezdomnym mężczyzną, pobitym przez lokalnych oszustów. Z czasem czuła opieka zamienia się w skryte, pełne oddania uczucie. Jednak przybysz nie zauważa tego, zajęty flirtem ze śliczną, smutną kelnerką. Dziewczyna jest samotna - opiekuje się sparaliżowanym człowiekiem, sypia na strychu nad jego pokojem.

Reżyser po raz pierwszy daje bohaterom nadzieję na bliskość, którą podtrzymywać będzie aż do ostatniego kadru. Zimne, industrialne przestrzenie i apokaliptyczny, gęsty pył (napływający nad Malezję ze spalonych indonezyjskich lasów) nie niweczą przeczucia, że tych troje odnajdzie siebie i swoje miejsce. Woda przestaje być złowróżbna - znów staje się symbolem życia, po którym spokojnie dryfować mogą bohaterowie Tsaia Ming-lianga.

Film jest częścią projektu New Crowned Hope mającego uczcić 250. rocznicę urodzin Wolfganga Amadeusza Mozarta, a jego fabuła w bardzo luźny sposób nawiązuje do wątków libretta Czarodziejskiego fletu.

Karolina Kosińska